Film Tarantino od początku był owiany sporą tajemnicą. Gdy gruchnęła wieść, że w obrazie pojawi się Polak, Rafał Zawierucha, wszyscy usiłowali dowiedzieć się jak najwięcej o pracy na planie. Zawierucha trzymał jednak język za zębami, nie zdradzając żadnych szczegółów. Teraz nieco więcej powiedział Jack Perry, syn Luke’a Perry’ego, gwiazdora serialu Beverly Hills.
Okazuje się, że w filmie z Zawieruchą zobaczymy także zmarłego przed dwoma miesiącami aktora. Była to ostatnia rola Perry’ego, który zaangażował do filmu jeszcze swojego syna.
- Tata chciał, żebym zaangażował się w ten sam projekt co on. To chyba było dla niego bardzo ważne, a ja się zgodziłem – opowiedział Jack Perry, który jest zawodowym wrestlerem.
Jack Perry wystąpi u Tarantino właśnie jako wrestler. Nie zdradził jednak, w kogo wcielił się jego zmarły przed dwoma miesiącami ojciec. Przypomnijmy, że Luke Perry miał nietypowy, ekologiczny pogrzeb: dzieci pochowały go w garniturze z grzybów.