Król popu nie żyje już od 10. lat. Dopiero teraz, na światło dzienne wychodzą nowe fakty z życia gwiazdora. Michael Jackson to postać bardzo kontrowersyjna. Głównie przez zarzuty związane z pedofilią i homoseksualizmem. Wspomnienia jego współpracowników porażają do tej pory.
Zobacz także: Wazelina i dziecięca bielizna. Wspomnienia sprzątaczki Michaela Jacksona PORAŻAJĄ
Kilka dni przed okrągłą rocznicą śmierci gwiazdora, ukazał się film "Killing Michael Jackson". W produkcji, detektyw badający przyczyny śmierci muzyka, zdradził, że artysta był pokryty bliznami i łysy. Brak włosów nie powinien dziwić, ponieważ Jackson nosił peruki z powodu poparzeń głowy. Jak wspomina Gala.pl, doznał ich w 1984 roku podczas kręcenia jednej z reklam Pepsi.
Zobacz także: Co Jackson robił z polskimi dziećmi? Była pierwsza dama ujawnia
Policjant z Los Angeles opisał też sypialnię Michaela Jacksona w dniu śmierci. Znaleziono tam dziecięcą lalkę, igły i puste opakowania po lekach. Była tam też tablica ogłoszeń z reklamami z rolą dzieci oraz różnorodne notatki - czytamy na Gala.pl.