Przystojny aktor wyrzucony z "M jak miłość"! Wszystko przez zdradę

2019-01-20 11:03

Zdrada nie popłaca. Przekona się o tym Filip Gurłacz (29 l.). Młody gwiazdor, który zaledwie jesienią dołączył do ekipy „M jak miłość", za chwilę wyleci z serialu z hukiem. Jak dowiedział się „Super Express”, wszystko przez to, że postanowił zagrać w konkurencyjnym serialu. Podobny los spotkał przed laty Małgorzatę Kożuchowską (48 l.). Młodego aktora czeka równie spektakularne odejście.

 Aktor M jak miłość ukarany za zdradę

i

Autor: red se

Bohater Filipa Gurłacza w "M jak miłość" pojawił się w Grabinie tuż po wakacjach. Przystojny aktor wcielił się w policjanta Roberta, bliskiego kuzyna proboszcza z Grabiny. Rola w najpopularniejszym serialu miała być dla niego trampoliną do kariery. Młody gwiazdor najwyraźniej zbyt szybko zachłysnął się sławą i przyjął propozycję zagrania w konkurencyjnym serialu. Jak dowiedział się „Super Express”, zdrada będzie go kosztowała utratę pracy.

Twórcy „M jak miłość” cenią sobie lojalność. Dla producenta Tadeusza Lampki widz jest najważniejszy. Nie może być sytuacji, że jeden aktor pojawia się w kilku podobnych do siebie serialach. Decyzja mogła być więc tylko jedna. Filip wylatuje – mówi nam osoba z produkcji.

Podobny los spotkał Małgorzatę Kożuchowską w 2011 roku. Po tym, jak zagrała w serialu Polsatu, też została ukarana.

Dlatego śmierć Hanki Mostowiak w kartonach była tak spektakularna, podobnie będzie z Filipem – dodaje nasze źródło.

Już nie możemy się doczekać, co wymyślą scenarzyści.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki