- To taki żal codzienny, ludzki, do współczesnego człowieka za to, jak traktuje starość. Tak niewiele czasu poświęca się dzisiaj starym ludziom- mówi aktorka. I dodaje, że według niej lęk przed zmarszczkami to nie problem tych, którzy już są starsi, ale głównie kobietw wieku 40-50 lat.
- Mnie starość bardzo fascynuje. Uważam, że to takie zderzenie się z przestrzenią w samym człowieku, której ja osobiście jeszcze nie znam, którą przeczuwam w sobie. Dla mnie starość jest naprawdę czymś wyjątkowym - wyjaśnia Stenka. Aktorkę w roli kobiety dojrzałej zobaczymy w filmie "Nigdy w życiu".