Maciej Dowbor jest ZŁY na swoją matkę. W ogóle NIE ROZMAWIA z Katarzyną Dowbor

Relacje między Katarzyną Dowbor a jej Maćkiem nigdy nie należały do łatwych. Dziennikarka powierzyła wychowanie syna ojcu i babci. Sama zajęła się karierą.

- Wychowywałem się w bardzo skomplikowanym układzie rodzinnym, w rodzinie rozbitej. Starałem się zawsze rozdzielać sprawy zawodowe od prywatnych. Kiedy ja zaczynałem pracę, kariera mojej mamy stanęła w miejscu. Poza tym czasy bardzo się zmieniły. Zresztą nasze relacje były dość skomplikowane - wspominał w jednym z wywiadów Maciej.

O tym, że w ich rodzinie wszystko ma się dobrze próbowali udowadniać przez wiele lat w mediach i na zdjęciach. Przyjaźń matki Dowbora z jego partnerką, Joanną Koroniewską, również była na pokaz. Tak naprawdę z trudem znosiły swoje towarzystwo. Kiedy jednak Maciek odszedł od aktorki, matka nagle bardzo zainteresowała się jego życiem i zaczęła się do niego wtrącać.

- Jest zły, bo matka nigdy nie była z nim blisko. Asię w ogóle ledwo tolerowała. Tymczasem po ich rozstaniu zaczęła do niej wydzwaniać i robić z siebie świetną, wspierającą mamę. Od tamtego czasu Maciek tylko raz widział się z mamą. Powiedział jej, co myśli o jej zachowaniu. Poza tym wcale ze sobą nie rozmawiają - wyznał gazecie FAKT znajomy pary.