Maciej Dowbor szczerze o świętach: Nienawidzę świątecznej gorączki!

2013-12-19 2:00

No który facet to może wytrzymać?! Rozpoczął się przedświąteczny szał zakupów. W hipermarketach tłumy. Wśród nich głównie pary, bo otóż nasze ukochane panie wzięły się za organizację świąt, a panowie robią głównie za tragarzy. Ciężko to wszystko znieść, nawet tak pogodnemu na co dzień mężczyźnie, jakim jest Maciej Dowbor (35 l.).

Serce się kraje, gdy patrzymy na Maćka snującego się po centrum handlowym. Prezenter wraz z ukochaną Joanną Koroniewską (35 l.) i ich córką Janinką (4 l.) wyruszyli na zakupowy maraton po warszawskiej Galerii Mokotów. Para przeglądała sprzęt sportowy i zabawki dla dzieci. To jednak nie sprawiało radości prezenterowi. Na jego twarzy malował się dziwny grymas.

ZOBACZ TEŻ: Maciej Dowbor ostro trenuje: "Nie zwalniam tempa!" Przesadza?

- Nienawidzę przedświątecznej gorączki, są wtedy straszne korki, nie da się zaparkować pod centrum handlowym. Rozumiem, że ludzie lubią święta, bo sam święta lubię bardzo, ale to ta gorączka naprawdę utrudnia życie - wyznaje "Super Expressowi" zdruzgotany zakupami Maciej. Jednak zarówno twarz Polsatu, jak i reszta facetów, musi wytrzymać ten szał zakupów i przygotowań. Święta bowiem rekompensują wszystkie poniesione trudy. I Dowbor doskonale o tym wie.

- Najbardziej uwielbiam jeść wszystkie słodkości! - cieszy się na samą myśl o zbliżającej się Gwiazdce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki