Jak poznali się Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor? Nie było za romantycznie. "Siedziała tam taka naburmuszona blondyna wieśniara"
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są jedną z najbardziej lubianych par w polskim show-biznesie. Okazuje się jednak, że początki wcale nie wyglądały różowo! Dziennikarz, który właśnie świętował 44. urodziny, sięgnął pamięcią do początków znajomości z żoną. Zrobiła na nim fatalne pierwsze wrażenie! Z charakterystycznym dla pary humorem Maciej Dowbor opisał ich pierwsze spotkanie na planie serialu "M jak Miłość'.
Pojechałem na zdjęcia, nagrywać kulisy "M jak miłość". Byłem na zdjęciach, nagrywałem ze wszystkimi aktorkami. Powiedzieli, że muszę z nią nagrywać. "Z tą wieśniarą to ja nie chcę". Miałaś wsiowe zdjęcie. (...) Przyjechałem na zdjęcia tak, jak byłem umówiony. Siedziała tam taka naburmuszona blondyna wieśniara, czyli ty. I mówi: Spóźniłeś się. Długo musimy tu czekać? - wspominał Maciej Dowbor. A Joanna Koroniewska z takim oddaniem targała dla niego wodę...
Prezenter w odcinku "Domówki u Dowborów" zdradził również, że sam nie wie, co przyciągnęło go do aktorki, ale z pewnością udało jej się go zaskoczyć.
Nie wiem, czemu mnie kręciły aktorki. (...) Myślałem, że są odważne, rozwiązłe i znają różne techniki. A potem się okazało, że aktorki to normalne dziewczyny. Przychodzą do domu i normalna sprawa. Myślałem, że to będzie bajera i pokażesz mi świat, którego nie znałem. (...) Asia mnie przekonywała, że wszystkie aktorki są porąbane. Poznałem inne aktorki, to ty jesteś porąbana, a nie one - dowcipkował dalej Maciej Dowbor. Nie przebierał w żartach!
Polecany artykuł: