- Jestem w tym programie, bo chciałem zrobić coś fajnego. Nie robię tego ani dla popularności, ani dla kasy, bo mam dobrze płatną pracę. Udział w programie potraktowałem jako szansę zrobienia czegoś, w czym jestem bardzo kiepski - tłumaczy swoją decyzję.
Zobacz też: Koroniewska i Dowbor to BOGACZE! Żyją jak pączki w maśle, a na koncie mają MILIONY!
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail