Po kilku miesiącach pogłosek Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek potwierdzili związek, co zszokowało zarówno fanów, jak i media. Są parą nie tylko prywatnie, ale i zawodowo - wspólnie prowadzą "Pytanie na śniadanie". Wyniki oglądalności formatu wskazują na ogromne zainteresowanie ich niedawno ogłoszonym związkiem.
Cichopek i Kurzajewski stali się ulubieńcami mediów, głośno zrobiło się również o pierwszej żonie prezentera, Paulinie Smaszcz, która nie stroni od dosadnych komentarzy w kierunku zakochanych. Oni jednak zdają się nie zważać na głosy krytyki i pielęgnują uczucia - warto jednak podkreślić, że na antenie są niezwykle profesjonalni! Mają w końcu wieloletnie doświadczenie w branży! Kasia Cichopek zadebiutowała na małym ekranie w 1997 roku, z kolei Maciej Kurzajewski - w 1993 roku.
Warto przypomnieć, że prezenter, będąc na pierwszym roku studiów, wygrał konkurs na dziennikarzy i prezenterów redakcji sportowej Telewizji Polskiej. Choć od zawsze uprawiał sport, Maciej Kurzajewski miał jednak problemy z nadwagą.
- Nigdy nie byłem superszczupłym człowiekiem, zawsze miałem problemy z nadwagą i kiedy skończyłem 30 lat, postanowiłem zrobić coś dla siebie - przyznawał w radiowej Jedynce prezenter.
Jego słowa potwierdza wypowiedź jego byłego szefa, Janusza Basałaja.
- Gdy przyszedł do telewizji, ważył ponad 90 kg. A to facet średniego wzrostu - mówił mężczyzna cytowany przez portal Wirtualnemedia.pl. - Bardzo szybko o siebie zadbał, bo wiedział, że gdy staje się przed kamerą, trzeba dobrze wyglądać. Podziwiano go za tę przemianę w telewizji.
W 2020 roku Maciej Kurzajewski wyjawił, ile ważył, gdy zaczynał pracę w telewizji. Jak mówił w programie "To był rok!", jego waga wynosiła... 95 kilogramów!
- Wypełniałem sporą część ekranu. A w 1997 r. zrzuciłem 20 kilogramów i powiedziałem sobie: "to mogę wytrzymać dalej, mogę utrzymać ten stan rzeczy" - opowiadał wówczas.
Maciej Kurzajewski ma ok. 176 cm wzrostu, na początku swojej telewizyjnej przygody borykał się zatem ze sporą nadwagą. Zobaczcie, jak wyglądał w 1996 roku, podczas wywiadu z 19-letnim wówczas Adamem Małyszem: