Maciej Kurzajewski jest ostatnio na ustach wszystkich. Jego kontrowersyjne relacje z byłą żoną, Pauliną Smaszcz, i przyznanie się do nowego związku z Katarzyną Cichopek wywołały prawdziwą medialną burzę. Teraz dziennikarze śledzą każdy jego krok, podobnie jak fani, którzy podzielili się na dwa obozy. Tych, którzy niekoniecznie popierają jego różne decyzje, ale i tych, którzy wspierają Maćka i trzymają kciuki za szczęście w życiu oraz miłości. Teraz popularny prezenter TVP znów wywołał niemałe poruszenie, publikując w poniedziałek (2 stycznia) wymowne zdjęcie na Instagramie. Wybrał się do studia tatuażu! Znamy szczegóły.
Maciej Kurzajewski wybrał się do studia tatuażu. Co tam zrobił?! To może zaboleć
Maciej Kurzajewski oznaczył na Instagramie studio tatuażu w Warszawie - Juniorink Tattoo & Piercing. Ze zdjęcia uśmiecha się do fanów u boku jednego z tamtejszych pracowników. "Noworoczne porządki", napisał Kurzajewski, wywołując falę spekulacji na temat tego, co tam robił. Jak donosi Pomponik, studio Madrachowskiego, do którego udał się gwiazdor "Pytania na śniadanie", słynie z "profesjonalnej sztuki usuwania tatuaży". To może zaboleć, bo proces należy do niełatwych, często trzeba też powtarzać kilka nieprzyjemnych sesji, by uzyskać oczekiwany efekt. Media spekulują, że być może Kurzajewski postanowił raz na zawsze zakończyć etap z byłą żoną i usunąć napis "Paulina", który niegdyś wytatuował sobie na ciele.
I choć fani w komentarzach proszą Kurzajewskiego, by ten zdradził, co dokładnie tam robił, prezenter nie skomentował plotek. Nie wiadomo więc na sto procent, czy faktycznie usunął tatuaż, a jeśli tak - to jaki konkretnie. I czy przypadkiem nie planuje czegoś nowego, albo chce zakryć stary czymś innym? Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi. Jedno jest pewne: wiele osób wyraża nadzieję, że prezenter TVP jest teraz szczęśliwy. "Bardzo dobre posunięcie, panie Maćku", "w końcu", czytamy na Instagramie.
Z uśmiechu Macieja można wywnioskować, że on również jest zadowolony.