Kilka lat temu niepełnoletni jeszcze Maciej Musiał wielokrotnie był przyłapywany na piciu alkoholu i paleniu papierosów. Zdjęcia z jego wybrykami trafiały do mediów, wywołując tym samym niemałe oburzenie. W pewnym momencie młody aktor uświadomił sobie, że dalej nie może tak żyć i zmienił swoje postępowanie. Zaczął uczestniczyć w rekolekcjach, chodzić do kościoła, w wywiadach opowiadał jak zmieniły go Światowe Dni Młodzieży i jak ważne są dla niego. Wyprowadził się także do Krakowa, gdzie rozpoczął studia. Teraz otacza się intelektualistami.
Życie jednak nie szczędzi pokus i nawet Maćkowi potrzebna jest chwila relaksu. Ostatnio wybrał się z kolegą do restauracji. W trakcie rozmowy uświadomił sobie, że czegoś mu brakuje i zamówił sobie bajeranckiego drinka. Sączył go bardzo długo, delektując się smakiem. Chyba tego mu trzeba było...