Pierwszy „Fuks” trafił do kin dwadzieścia dwa lata temu i stał się przepustką do kariery dla nieznanego wówczas Macieja Stuhra. Po roli przebiegłego nastolatka Aleksa Bagińskiego aktor pojawiał się w kolejnych filmowych hitach takich jak „Chłopaki nie płaczą”, „Poranek Kojota” czy „Testosteron”. Niestety głośne pierwszoplanowe role to już historia. Maciej musi pogodzić się z faktem, że młodsi koledzy depczą mu po piętach. Ma już swoje lata i główne role nie będą przychodziły tak łatwo jak dawniej. Przekonał się o tym właśnie teraz, kiedy to musiał ustąpić miejsca Maćkowi Musiałowi. To właśnie on w drugiej części „Fuksa" przejmie rolę młodego gniewnego, który będzie pakował się w tarapaty i usiłował zdobyć serce pięknej kobiety. Stuhr natomiast zagra jego ojca. Oprócz Musiała i Stuhra w filmie, który do kin trafi w przyszłym roku, zobaczymy: Janusza Gajosa (82 l.), Katarzynę Sawczuk (24 l.), Sonię Bohosiewicz (46 l.) oraz Paulinę Gałązkę (32 l.).
Maciej Musiał zrobił to Stuhrowi. Takiego ciosu się nie spodziewał
2021-07-27
16:03
Kiedyś był jednym z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorów. Ale te czasy ma już za sobą. Maciej Stuhr (46 l.) ustępuje miejsca młodszemu od siebie o dwadzieścia lat Maćkowi Musiałowi (26 l.). Gwiazdor „Rodzinki.pl” zagra główną rolę w kontynuacji kultowej polskiej komedii „Fuks”, dzięki której swoją karierę filmową rozpoczął Stuhr.
Uczestniczki "40 kontra 20" zdradzają kulisy show. Kamery były nawet w toalecie