Maciej Orłoś przez lata pracował w TVP i był twarzą programu "Teleexpress", lecz po wygranej PiS w wyborach i zmianach, jakie partia wprowadzała w mediach publicznych, prezenter stracił pracę. Wtedy mocno uaktywnił się w internecie, gdzie wprost pisał lub przynajmniej sugerował swoje poglądy politycznie, jawnie krytykując władzę. Zdaniem wielu to powinno mu zamknąć drogę powrotu do TVP, dlatego decyzja, którą teraz podjęto - o przywróceniu go do "Teleexpressu" - spotkała się z krytyką także ze strony tych, którzy popierają zmiany w stacji. Nowa władza najwyraźniej nie miała zastrzeżeń do pracy Macieja Orłosia i postanowiła go przywrócić. Pierwsze wystąpienie miał w czwartek, 4 stycznia 2024 roku. Pojawił się na wizji i od razu się zaczęło! Wszyscy wstrzymali oddech, a później przecierali oczy ze zdumienia.
Maciej Orłoś powraca w "Teleexpressie". Wszedł na wizję i się zaczęło! Ludzie nie mogą uwierzyć
Wszyscy byli ciekawi, czy "Teleexpress" czekają zmiany, skoro "Wiadomości" TVP zniknęły i zostały przemianowane na "19:30". W tym jednak przypadku, ku zaskoczeniu niektórych, zmian nie ma. Maciej Orłoś pozostaje prowadzącym, a program nadal będzie nazywał się "Teleexpress". Ci, którzy nie widzieli Orłosia w TVP przez ostatnie lata, aż nie mogą uwierzyć w to, że znowu ujrzeli go na ekranie. A z wyglądu nie zmienił się prawie wcale. Nieco inna jest za to strona graficzna programu. Sam prezenter przywitał się z widzami.
- Dzień dobry Państwu, witam po krótkiej, 7 i pół rocznej przerwie. Bardzo mi miło, że możemy się ponownie zobaczyć. Jak śpiewał Zbigniew Wodecki, lubię wracać tam gdzie byłem. Teleexpress wjeżdża na odnowione tory: będzie jechał szybko, lekko, punktualnie i rzetelnie. Zapraszam - powiedział Maciej Orłoś, rozpoczynając "Teleexpress".
Nie było większych nawiązań do zmian w mediach publicznych, ani dłuższych wywodów na temat jego nieobecności. Jeszcze przed startem programu na oficjalnych profilach w mediach społecznościowych napisano za to: "Po latach Maciej Orłoś powraca do Teleexpress TVP. Dziennikarz poprowadzi dzisiejsze wydanie programu już o 17:00 w TVP1". Podobnie jak w przypadku programu "19:30", tak i tutaj ludzie są jednak podzieleni: jedni uważają, że powraca dobry poziom "Teleexpressu", a inni szukają mankamentów, do których można się przyczepić. A co Wy myślicie? Zagłosujcie w naszej sondzie.