Maciej Stuhr otrzymał ciekawą propozycję od rosyjskich producentów. Podobno są oni zainteresowani zatrudnieniem aktora do gry na planie najnowszego serialu.
- Gram największego twardziela w historii kina rosyjskiego. Rozwalam wszystkich samym wzrokiem, a jak nie wzrokiem to ciosami karate - chwalił się Stuhr w wywiadzie.
Chyba to rola spadła Maćkowi z nieba - to idealny moment na to, by przeczekać zamieszanie wokół swojej osoby poza granicami Polski.