Uchodzi za amanta i podrywacza. A nawet sam się na niego kreuje. "Jestem rasowym podrywaczem" - mówi Maciej Zakościelny (34 l.). Ale swojej prawdziwej natury nie potrafi ukryć. Aktor chciałby się ustatkować i wkrótce zostać tatą! To jego marzenie. O związkach i romansach gwiazdora serialu "Czas honoru" kolorowa prasa rozpisywała się nieraz. I choć kilka miesięcy temu Maciek rozstał się z aktorką Caity Lotz (28 l.), to nie traci nadziei, że wkrótce pozna osobę, z którą spędzi resztę życia i założy rodzinę. - Trochę mam potrzebę, żeby się z kimś związać i ustabilizować, bo wierzę, że mężczyzna dopełnia się jakoś właśnie przez związek z kobietą - mówi aktor w wywiadzie dla "Twojego Stylu". Aktor świetnie dogaduje się z dziećmi i już nie może się doczekać, kiedy sam zostanie ojcem. - Nieskromnie powiem: wydaje mi się, że będę fantastycznym ojcem i myślę o tej roli z wielką przyjemnością. Tymczasem sprawdzam się w kontaktach z dziećmi znajomych i testy wypadają pomyślnie. Dzieciaki mnie lubią, z wzajemnością. Łapiemy kontakt - chwali się Maciek.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail