Maciej Zakościelny wraca! Ma na sobie tylko kuchenny fartuch i czapkę zimową. Fani pytają, czemu nie założył spodni
Maciej Zakościelny to niegdysiejsze bożyszcze Polek. Aktor zdobył sławę grając amantów w serialach i komediach romantycznych typu "Tylko mnie kochaj", ale i komisarza w "Kryminalnych". Wzdychało do niego, a i nadal wzdycha cały zastęp fanek. Ostatnio o Macieju Zakościelnym nieco przycichło. Aktor najwyraźniej postanowił sprawić, by to się zmieniło. Maciej Zakościelny z okazji Wielkanocy pokazał zdjęcie z domowych pieleszy. Na pierwszy rzut oka po prostu pochwalił się chwilami, w których stoi nad garami niczym typowy Kowalski. Ale wystarczy drugi rzut oka, by zorientować się, że gwiazdor polskich komedii romantycznych ma na sobie... tylko fartuch kuchenny, nie licząc czapki na głowie! Na Instagramie zawrzało. Jedni zachwycali się zdjęciem Zakościelnego, inni oburzali się tym obnażaniem.
"Ale ciasteczko" kontra "tragedia". Wojna o Zakościelnego bez spodni
"Tragedia, co to za demonstracja.....czego? Czapki, czy fartuszka?" - załamuje ręce jedna z fanek. "Łyso jak łyso, ale czemu bez spodni?" - dopytują inni obserwatorzy. Byli i zadowoleni: "Ale ciasteczko!" - pisały niektóre fanki. Maciej Zakościelny postanowił dać odpór malkontentom, odpisując: "Swoboda ruchu cechuje mistrza". A Ty co myślisz o najnowszej fotce Macieja Zakościelnego? Głopsuj w naszej specjalnej sondzie na temat gwiazdora w samym fartuchu!