Maciej Zakościelny to jeden z najbardziej znanych polskich aktorów. Amant na swoim koncie ma udział w wielu filmach, serialach, a także sztukach teatralnych. Jakiś czas temu w mediach gruchnęła informacja o tym, że weźmie udział w nowym sezonie show Polsatu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami".
Zobacz też: Maciej Zakościelny niczym tajemniczy Don Pedro. Zaliczył niezłe wejście na imprezie Polsatu
Maciej Zakościelny na sali treningowej wylewa siódme poty
Maciej Zakościelny w rozmowie z "Super Expressem" wyjawił, że treningi do programu na żywo są bardzo wymagające. Gwiazdor przyznał także, że jego ciało nie było w pełni przyzwyczajonego do tak wymagającego treningu. Owszem Zakościelny znacznie lepiej znosi wymagające treningi niż osoby, które wcześniej zupełnie nie ćwiczyły. On na co dzień trenuje sztuki walki czy gra w siatkówkę. Nie jest jednak to samo.
"Sara mnie dziś zapytała: "Jak się czuję?" i ja nie umiałem odpowiedzieć na to pytanie, bo ja czuję, że nic nie czuję. Ciśniemy tyle, ile możemy. Mój organizm, moje ciało przyzwyczaja się do takiego ruchu po 5,6 godzin dziennie. Nawet jak się trenuje tak jak ja, sztuki walki czy wcześniej grałem w siatkówkę, ale taki trening, taki wysiłek intensywny, jak tutaj jest, to się używa mięśni, ścięgien, których w życiu codziennym się nie używa. To dzisiaj mnie frustruje, to jutro już mnie przestanie frustrować i wchodzi tu pamięć mięśniowa. Mogę mieć poczucie, że jakoś idzie i jest progres. Ja nie miałem nigdy do czynienia z tańcem, tyle, co gdzieś tam w jakimś spektaklu czy w szkole teatralnej trochę, ale no na takim poziomie wyćwiczenia to nie" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Maciej Zakościelny.
Zobacz też: Maciej Zakościelny przerwał milczenie po rozstaniu. Wyznał, co się dzieje z dziećmi
Maciej Zakościelny stresuje się występem na żywo?
Macieja Zakościelnego zapytaliśmy również, czy stresuje się przed pierwszym odcinkiem. Okazuje się, że lekka trema mu towarzyszy. Nie jest jednak to emocja, która nastraja go negatywnie. Aktor nie może doczekać się programu na żywo.
"Ja przedwczoraj tak jak zasypiałem, to taki jakiś lekki stres mnie złapał, ale wczoraj jak jechałem na drugą próbę, to myślałem sobie: "Kurczę, za tydzień jest ten live praktycznie, ale za***iście, bo się wtedy zacznie, bo już będzie taki schemat". Jest niedziela, w poniedziałek dostajemy kolejny taniec, muzykę i idziemy do tego. Wydaje mi się, że to będzie fajne, ale z mojego doświadczenia, tak samo jak mam wyjście do publiczności w teatrze czy na koncercie to zawsze jest taki rodzaj tremy na początku i tu też będzie. Sztuka polega na tym, co my z nią zrobimy" - przyznał w rozmowie z nami Maciej Zakościelny.
Zobacz też: Maciej Zakościelny skończył 44 lata. Z tej okazji pochwalił się nietypowym zdjęciem!
Zobacz naszą galerię: Maciej Zakościelny na ramówce Polsatu