Jak widać, dziennikarz świetnie sobie radzi. Jest zakochany i co więcej - postanowił na nowo ułożyć sobie życie. Zrobił w tym kierunku już pierwszy krok. Poprosił partnerkę o rękę. Na swoim profilu na Facebooku ogłosił, że 2 lutego zaręczył się z Magdą. Gratulacjom i komentarzom nie ma końca. "Zgadzam się z tym, że dobrze jest być kochanym!" - zachwyca się Zientarski.
Jak widać, Maciej nie zamierza żyć przeszłością ani martwić się o przyszłość - w końcu na początku roku usłyszał wyrok. Dziennikarz za spowodowanie w 2008 r. wypadku został skazany na 3 lata więzienia i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów. Wyrok jest nieprawomocny, a jego adwokaci zapowiadają apelację.
Plany Maćka popiera jego ojciec. Włodzimierz Zientarski (71 l.) uważa, że przed synem świetlana przyszłość.
- Wierzę w to, że jak się ma czterdzieści lat, jak Maciek, to jest szansa na rozpoczęcie nowego życia - mówi w jednym z wywiadów. - Myślę sobie, że ma wreszcie kobietę, którą on kocha, która postanowiła być z Maćkiem w najtrudniejszym momencie jego życia. Podała mu rękę, powiedziała: chodź, pójdziemy razem bez względu na trudności - dodaje.
Maciej Zientarski już raz był żonaty. Z Beatą (42 l.) rozwiódł się jednak trzy lata temu. Była żona nie ukrywała, że to właśnie teściowie namawiali Maćka do rozwodu. Z tego małżeństwa mają dwójkę dzieci Kubę (20 l.) i Gustawa (14 l.).