Po rozwodzie z reżyserem Guy'em Ritchie, Madonna bardzo szybko znalazła pocieszyciela. Gwiazda związała się z brazylijskim modelem Jesusem. Zdążyli już razem zamieszkać w nowojorskim apartamentowcu przy Central Park, a teraz zamierzają wziąć ślub. Uroczystość ma się odbyć w centrum Kabały w Nowym Jorku.
Informację tę potwierdził ojciec Jesusa, Luiz Heitor Pinto da Luz. Dodał, że nie ma nic przeciwko związkowi syna ze starszą o 28 lat od niego kobietą. Co prawda, nie miał jeszcze okazji spotkać się z przyszłą synową, ale zdradził, że rozmawiał z nią przez telefon. Według niego, piosenkarka jest bardzo sympatyczną i miłą osobą.
Ojciec Jesusa zapewniał również, że model bardzo pomaga Madonnie w wychowywaniu dzieci i świetnie się z nimi dogaduje. Stwierdził nawet, że Jesus pokochał dzieci gwiazdy.
Że miłość Jesusa jest wielka, tego jesteśmy pewni. Jednak jest to miłość nie do gwiazdy, a do jej pieniędzy. Może Madonna zdecyduje się na intercyzę?