Madonna miała koronawirusa - ta wiadomość błyskawicznie obiegła media po tym, jak królowa muzyki pop zdradziła wynik testów na przeciwciała. Okazał się pozytywny: "To oznacza, że miałam koronawirusa. Na pewno tak było, bo czułam się źle podczas paryskiej trasy koncertowej ponad siedem tygodni temu" - powiedziała.
Madonna stwierdziła też, że w tym czasie, co naturalne, widziała się z wieloma artystami, zresztą cała jej trasa koncertowa to kolosalne przedsięwzięcie, w którym biorą udział setki tancerzy czy dźwiękowców.
61-letnia Madonna po raz ostatni wystąpiła 22 lutego - kolejne koncerty już odwołała. Dodała, że teraz nie jest już chora.
Viola Kołakowska CHAMSKO atakuje ministra zdrowia: "Pan PRZESTANIE PIĆ I SIĘ OD NAS ODCZEPI" [WIDEO]
Królowa popu poinformowała także, że wpłaciła ponad milion dolarów na pracę nad opracowaniem szczepionki na koronawirusa. To bardzo dużo, bo w globalnej puli znajduje się póki co osiem milionów dolarów. Polska wpłaciła około 800 tysięcy dolarów.
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj >>>