Wokalistka zdecydowała, że sprawi dzieciom w Malawi niespodziankę i spakowała w paczki ubrania, zabawki i książki.
- Madonna przesłała maluchom ubrania adoptowanego synka Davida, z których chłopiec już wyrósł - zdradził informator. - W kartonach były także zabawki oraz książki autorstwa Madonny, "Angielskie różyczki", podpisane przez gwiazdę. Dzieci z sierocińca bardzo ucieszyły się z prezentów - dodał informator.
Dziwi nas fakt, że Madonna wysłała sierotom stare, używane rzeczy. Piosenkarka należy do najbogatszych gwiazd na świecie i przecież stać ją, na przekazanie pieniędzy sierocińcowi. Czek z pewnością bardziej pomógłby ubogim niż książki napisane w języku angielskim...
Madonna oddaje dzieciom stare rzeczy
2009-02-25
13:10
Madonna (51 l.) postanowiła ofiarować sierotom z Malawi rzeczy, które należały między innymi do jej adoptowanego synka Davida. Chłopiec pochodzi właśnie z tego kraju.