Przedwczoraj sąd w londyńskim Southwark zdecydował o umieszczeniu w zakładzie psychiatrycznym niebezpiecznego rodaka, który to w marcu br. został aresztowany w czasie włamania do willi gwiazdy. Podczas grabieży ukradł m.in. puszkę napoju energetycznego i kilka drobiazgów znalezionych w łóżku gwiazdy.
Najgorsze jest jednak to, że w trakcie pobytu w szpitalu Matlok opowiadał pracownikom, że Madonna przesyła mu tajne wiadomości i chce, by zrobił jej niespodziankę, kiedy już wyjdzie na wolność. Podobno Madonna chce, żeby Grzegorz czekał na nią w przydomowym basenie.