"Les Roses Noires" czyli "Czarne róże" to drugi po "Warszawskim śnie" singiel zwiastujący muzyczny powrót Madoxa. W teledysku artysta wciela się w przybysza z przyszłości, który wędruje przez mroczne westernowe miasteczko.
- "Czarne Róże" to najbardziej osobisty projekt jaki zrealizowałem. Piosenka mówi o tym, co dotyka mnie najbardziej: o tęsknocie, miłości oraz filozofii życia i śmierci. Teledysk do utworu zrealizowaliśmy w magicznym świecie westernu TwinPigs, w którym wcieliłem się w przybysza z przyszłości, który cofa się w czasie, by odnaleźć osobę, którą byłem w poprzednim wcieleniu. Mam nadzieję, że to dzieło pozwoli każdemu zatrzymać się na chwilę i odbyć podróż w głąb siebie - mówi Madox o swojej nowej piosence i teledysku.
Zobaczcie nowy teledysk Madoxa: