Już kilka lat temu, gdy aktorka skończyła 40 lat, szczerze wyznała, że żałuje, że nie ma jeszcze dziecka. Biła się w pierś, że mogła zdecydować się na to wcześniej. – Coś, czego wtedy panicznie się bałam, bo pokrzyżowałoby mi plany, teraz odbieram jako szansę, która już nie wróci, i dziś tego żałuję – przyznała ze smutkiem.
W swoim ostatnim wywiadzie również wspomniała o dziecku. Zaznaczyła, że to, że do dziś go nie ma, nie wynika z egoistycznych pobudek. – Zarzucano mi kiedyś, że nie mam dziecka, bo jestem zbyt wygodna. Były też komentarze, że boję się, że ciąża zniszczy moje ciało. Kompletne bzdury. Łatwo jest oceniać. A co mają powiedzieć kobiety, które chcą, a nie mogą mieć dzieci? – mówiła nieco zdenerwowana w swoim ostatnim wywiadzie dla „Elle”.
Ale być może nie wszystko jeszcze stracone. Magda jest teraz w związku z przystojnym aktorem, który jest od niej aż 16 lat młodszy. Ale tej różnicy wieku nawet nie widać. Świetnie się dogadują i w końcu przestali ukrywać swoje uczucie. Kilka dni temu gościli na weselu Zosi Zborowskiej i Andrzeja Wrony. Promienieli szczęściem.
Do tej pory życie uczuciowe Cieleckiej było, delikatnie mówiąc, burzliwe. Jej największą miłością był hulaka Andrzej Chyra (55 l.), z którym rozstawali się i wracali do siebie po kilka razy. Spotykała się też z innym niepokornym imprezowiczem Łukaszem Garlickim (42 l.). Nic dziwnego, że u boku Bartka w końcu chce się uspokoić i ustatkować.