Magda Gessler była ostatnio gościem w programie Kuby Wojewódzkiego. To już nie pierwsza wizyta restauratorki u znanego showmana. Tym razem pobiła swój występ sprzed sześciu laty. Zadziwiła wszystkich swoim zachowaniem. Nie obyło się również bez przekleństw. W końcu w Kuchennych rewolucjach niecenzuralne słowa są na porządku dziennym. - Masz ulubione przekleństwo? - zapytał Wojewódzki. - Tak. Ch*j z pierogami - odpowiedziała rozbawiona Magda.
- W której to knajpie podajecie? - dopytywał Kuba. - U Fukiera - odparła Gessler. Chwilę później rozmowa przeszła na nieco dziwniejszy temat. - Bo wiesz, te bycze ch**e są zajebiste! - stwierdziła Gessler. - Najsmaczniejsza część byka to ch*j?! - dopytywał z niedowierzaniem Wojewódzki. Zafascynowany gospodarz dopytywał się, jak konsumować niecodzienny rarytas. - Tak się obgryza, jak kolbę kukurydzy, czy się się wkłada? - pytał Kuba, demonstrując jedzenie byczego przyrodzenia. Okazało się, że przysmak kroi się i wkłada do buzi po kawałeczku. - Myślisz cały czas o całości. Biedny Kuba - rzuciła rozbawiona do łez Gessler.