Gessler to jedna z najbogatszych restauratorek, nic dziwnego, że wie co znaczy luksus. W najnowszym wywiadzie udzielonym Natalii Hołownii z portalu lula.pl zdradziła kiedy poczuła czy i jaki jest luksus. Okazuje się, że już jako studentka odkryła poczucie „seksownego luksusu”. Jak do tego doszło? Gessler opowiedziała ze szczegółami: „Poczułam seks w pieniądzach po raz pierwszy, kiedy miałam narzeczonego i wzięłam go pod ramię. Był ode mnie starszy o 19 lat. Jego bardzo luksusowy zapach, dotyk kaszmiru, elegancja i nieprawdopodobna kultura zachowania, ubrania od pokoleń - to wszystko razem sprawiło, że poczułam się bardzo bezpiecznie. Jednak luksus jest seksowny”. Czyli sporo starszy, elegancki i mający pieniądze facet był dla niej oznaką luksusu. Bo narzeczony nie był byle kim. Odziedziczył w spadku majątek, a do tego pochodził ze szlacheckiej rodziny.
Mimo tylu zalet Magdy Gessler nie pociągało życie u boku bogacza. Dlaczego? Mężczyzna był dość władczy, chciał ją kontrolować, a to okazało się dla niej nie do przyjęcia: „Jednak stwierdziłam, że jestem osobą wyemancypowaną, bo nie bardzo interesowały mnie jego pieniądze, tylko on”.
Ale jedno jest pewne, zamiłowanie do luksusu z pewnością w niej zostało.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Sprawdź: Prosta i elegancka FRYZURA dla cienkich włosów na sylwestra