- Nieskromnie przyznam, iż uważam się za dobrego człowieka. To, że pomagam innym, buduje mnie wewnętrznie i sprawia mi ogromną radość. Cieszę się, że mogę służyć tym ludziom dobrą radą. Czuję się fantastycznie, kiedy widzę, że to, co robię, ma sens i pomaga odmienić życie wielu rodzin. Wypowiadam się w dziedzinie, którą znam od podszewki, a że nie każdy jest zadowolony, to trudno - mówi nam znana restauratorka.
Zobacz także: Stan córki Błaszczyk się poprawił. Jest nadzieja na wybudzenie!
Przeczytaj również: Katarzyna Bujakiewicz wspomina walentynki spędzone z Anną Przybylską
Polecamy ponadto: Beata Tadla obraża Krystynę Pawłowicz. Porównała ją do złośliwego trolla