Magda Gessler zdecydowanie nie należy do osób, które potrafią przełknąć gorycz porażki. Podczas gdy jej największy konkurent - Wojciech Modest Amaro - pławi się w blasku sławy i świętuje kolejne sukcesy, Gessler robi rozruby w hotelu. Restauratorce nie są przychylni inni znani kucharza. Gordon Ramsay, którego celebrytka poznała na planie Master Chef, nazwał jej cukiernie "fiutami psa". Mimo to Gessler jest zachwycona kolegą po fachu. Niestety, do Wojciecha Modesta Amaro nie pała już taką sympatią...
Magda Gessler jest właścicielką znanej sieci restauracji. Mimo że nie narzeka na brak klientów, a jej nazwisko jest znane wśród Polaków, restauratorka nie została wyróżniona gwiazdką Michelina. Znakiem tym może za to poszczycić się Wojciech Modest Amaro. Zielona z zazdrości Gessler znalazła swój sposób na poradzenie sobie z frustaracją i nagrodzenie... samej siebie. Wymyśliła Poziomkę - nowe odznaczenie dobrych restauracji.
- Ta Poziomka jest takim znakiem jak znak Michelina, przy czym polskim, czyli skromniejszym, słodszym. I nie kosztujący żadnego powieszenia się bez poziomek - wyjaśniła w rozmowie z Newseria. - To jest mój ukochany owoc. Gwiazdka Michelina jest to jednak pewnego rodzaju tortura. Zobowiązuje by być na miejscu, nie można prowadzić restauracji Michelina. Tam jest ogromna dyscyplina. Ja lubię inne restauracje, bardziej biesiadne - dodala celebrytka.
Cóż, mamy nadzieję, że Magda Gessler nie jest jedyną osobą w kulinarnym świecie, która docenia "smak" Poziomki.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail