Magda Gessler na blogu napisała o swojej diecie. Restauratorka pochwaliła się siedemnastoma zrzuconymi kilogramami.
"Schudłam 17 kilogramów. Czuję nieprawdopodobną lekkość bytu. Z balona przekształciłam się w nitkę. Chodzę teraz dziesięć razy szybciej, rozpiera mnie energia, nie czuję obciachu, gdy patrzę w lustro. Nie, nie myślę o jedzeniu przez cały dzień, nie wyję z tęsknoty za węglowodanami. O diecie w ogóle nie pamiętam, działam jak automat. Pewne rzeczy po prostu dla mnie nie istnieją. Są dalekie, mało kuszące, niewidzialne. Chleb, ryż, makaron, ziemniaki, słodycze, majonez – już nie pamiętam, jak to smakuje. Zrezygnowałam z mocnej kawy i herbaty, potraw ciężkich i smażonych. Niechętnie jadam czosnek i cebulę. Właściwie istnieje dla mnie obecnie jeden wymiar smaku. Jem wszystko to, co kwaśne" - stwierdziła.
Właścicielka kilku restauracji zmieniła nie tylko dietę, ale również styl życia. Rewolucję rozpoczęła podczas pobytu w Meksyku. Właśnie tam zrezygnowała z pieczywa i przestawiła się na dietę białkowo-jarzynową:
"Podstawą mojej diety są surowe ryby oraz mięso, pieczołowicie marynowane w soku z limonki. Jeśli jem pomidory, kroję je i kropię sokiem z cytryny. I mięso, i warzywa gęsto posypuję pietruszką oraz kolendrą. Każdy dzień zaczynam od skromnego, ale cudownego śniadania: jem zawsze jajko na miękko, w akompaniamencie soku z limonki oraz grejpfrutów, do tego szklanka letniej wody, mały łyk niezbyt mocnej kawy, od czasu do czasu z finiszem w postaci plastra chudego białego sera" - wyznała Gessler.
Magda Gessler ODCHUDZA SIĘ. Zrzuciła już 17 KILO. Na czym polega jej DIETA?
2012-04-17
17:29
Magda Gessler na swoim blogu pochwaliła się siedemnastoma zrzuconymi kilogramami. Twierdzi, że nie pamięta o diecie, działa jak automat a pewne produkty spożywcze przestały dla niej istnieć. Są dla niej dalekie i mało kuszące.