Magda Gessler to postać, której przedstawiać nie trzeba. Od lat jest gwiazdą i filarem stacji TVN. Ostatnio zrobiło się o niej naprawdę głośno. Wszytko za sprawą skandalicznego nagrania ze spotkanie z Januszem Palikotem. Polityk bez zgody restauratorki udostępnił nagranie. Po kilku dniach Palikot usunął nagranie. Gwiazda TVN przez długi czas milczała w tej sprawie. W poniedziałkowy wieczór postanowiła jednak przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie. Nie brakowało gorzkich słów!
Magda Gessler zabiera głos po aferze z Palikotem. Jest to okrutna, szargająca moje dobre imię, kampania promująca najnowszą „książkę”
Magda Gessler od czasu opublikowania nagrania nie komentowała tej sprawy. W poniedziałkowy wieczór na swoim Instagramie opublikowała oświadczenie. Restauratorka mówi wprost, że stała się ofiarą ataku, który ma na celu promować najnowszą książkę polityka.
W poniedziałek w mediach ukazał się fragment książki Janusza Palikota, w którym ten opisuje wspólną wyprawę do Hiszpanii. Tam Gessler miała udawać niepełnosprawną, by z pokaźnym ładunkiem owoców morza, serów i warzyw dostać się na pokład samolotu.
- Od pewnego czasu są Państwo bombardowani dziwnymi informacjami na mój temat. Jest to okrutna, szargająca moje dobre imię, kampania promująca najnowszą „książkę” Pana Janusza Palikota, w której - bez mojej wiedzy i zgody - obsadził mnie w jednej z ról. Zresztą, pośród innych osób z tak zwanego show-biznesu. Mnie wystawił na początek, jako przynętę, byście Państwo zapłacili mu za tę „książkę”.Chciałabym oświadczyć, że informacje przekazywane na mój temat przez Pana Palikota, mają taką wiarygodność, jaką wiarygodność ma dzisiaj on sam jako biznesem, czy pracodawca. Bezprecedensowy atak na mnie ma na celu wyłącznie „nakręcenie” sprzedaży „książki” Pana Palikota, który – co nie jest tajemnicą – ma bardzo duże problemy finansowe. Uwierzyło mu lub powierzyło swoje pieniądze, zbyt wiele osób - czytamy w oświadczeniu na Instagramie.