Około godz. 13:51 doszło do tragicznego wypadku na trasie S8. - Zderzyły się ze sobą ciężarówka i BMW - informowała st. sierż. Gabriela Putyra, z Komendy Stołecznej Policji. W wyniku uderzenia doszło do samozapłonu ciężarówki. Niestety, nie obyło się bez ofiar. Gdy TIR uderzył w bariery energochłonne i obalił się, kierowca wypadł z kabiny. Jego życia nie udało się uratować, zmarł na miejscu. Dwie osoby z aut osobowych biorących udział w zdarzeniu zostały ranne.
Wypadek spowodował kompletny paraliż trasy S8 w kierunku Poznania. Kierowcy utknęli w ogromnym korku. Policja wyznaczyła objazdy. Zmieniły się również trasy kursowania komunikacji miejskiej.
"Z powodu zdarzenia drogowego na alei Obrońców Grodna (S8) pomiędzy Powstańców Śląskich – Lazurową w kierunku Poznania występują utrudnienia w kursowaniu autobusów komunikacji miejskiej w rejonie Bemowa, Żoliborza, Bielan, Żerania oraz Bródna – tj. linii kursujących przez most Grota-Roweckiego – 112, 132, 134 156, 186, 326, 414, 518, 705, 735, E-9.
Rekomendujemy korzystanie z alternatywnych tras oraz środków transportu publicznego – w szczególności pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej linii S3, S9 oraz Kolei Mazowieckich. Wdrożone zostało honorowanie wszystkich biletów ZTM na trasie Warszawa Toruńska – Warszawa Gdańska – Warszawa Zachodnia (peron 8)" - informował Warszawski transport publiczny.
Wśród zniecierpliwionych kierowców stojących w korku była również Magda Gessler. Znana restauratorka postanowiła pożalić się na zaistniałą sytuację w mediach społecznościowych. "I jak tu dojechać ma kuchenne? Wawa zablokowana…?" - napisała rozżalona na Facebooku.
Niemal natychmiast na gwiazdę stacji TVN użytkownicy Facebooka wylali wiadro pomyj.
"Yyyy od rana trąbią, że w stronę Poznania S8 zablokowana. Zginął człowiek więc szybko przejezdna nie będzie trzeba też zgliszcza posprzątać" - napisała jedna z osób.
"Ktoś zginął więc nie gwiazdorz kobito…" - skomentował ktoś inny.
"W obliczu takiej tragedii, która miała miejsce. To Pani post jest niesmaczny !!!" - wyraziła swoje zdanie jedna z mieszkanek Warszawy.
"Serio? Zginął człowiek, a Pani ma problem, bo trzeba w korku postać? Strasznie to smutne" - napisał ktoś inny.