Magda Gessler słynie z ognistego temperamentu i nie ma wątpliwości, że to właśnie dzięki niemu od lat jest jedną z najcenniejszych gwiazd telewizji TVN. Nie gryzie się w język, potrafi przekląć na wizji i niejednokrotnie rzucała tym, co akurat miała pod ręką. Nic więc dziwnego, że często bywa natchnieniem dla grup kabaretowych. Jednak zdaniem wielu widzów ostatni skecz zaprezentowany w TVP, nie tylko nie był zabawny, ale również mocno przekroczył granice dobrego smaku.
Kabaret Super Show Dwójki przedstawił skecz obśmiewający Magdę Gessler. Jeden z członków grupy założył blond perukę z charakterystyczną burzą loków. Mężczyzna był ubrany w jasne, żywe kolory, w których tak lubuje się gwiazda TVN. Kabaretowa "Magda Gessler" weszła do lokalu i demonstrując swe niezadowolenie zaczęła rzucać jedzeniem.
- Magda, ale zostaw! To jest mój pasztet - zaczął krzyczeć inny mężczyzna.
Wtedy właśnie z ust odgrywającego rolę Magdy mężczyzny padły obraźliwe słowa dotyczące jej wyglądu.
- Jak ja wchodzę na pasztet, to nie ma miejsca na żaden inny pasztet!
Rozbawił was ten żart czy jednak jest niesmaczny? Piszcie w komentarzach.