Magda Masny była pierwszą hostessą "Koła fortuny". Jak dziś wygląda i czym się zajmuje?

Magda Masny zdobyła popularność za sprawą programu "Koło fortuny", który emitowany był na antenie TVP w latach 1992-1998. Kobieta była jego pierwszą hostessą, a Wojciech Pijanowski - pierwszym prowadzącym. Magda Masny trafiła do programu przypadkowo. Studiowała polonistykę i chciała zostać nauczycielką. Zajmowała się również modelingiem i to właśnie dzięki niemu znalazła się na planie "Koła fortuny". Jej zdjęcia wysłał do producentów programu zaprzyjaźniony fotograf, a ci od razu zaprosili ją na rozmowę. Masny zajmowała się witaniem i żegnaniem telewidzów oraz odsłanianiem liter, ale i tak zdobyła ogromną popularność. W latach 90. uchodziła nawet za ikonę stylu.

- Dosyć późno zorientowałam się, że ta popularność jest tak ogromna. Nadal wychodziłam z dzieckiem do przedszkola, na zakupy, w jeansach. Zupełnie to do mnie nie docierało. Myślę, że dotarło po roku, po pół roku najwcześniej, że program jest tak popularny - wyznała w rozmowie z prowadzącymi "Pytania na śniadanie".

Na planie "Koła fortuny" pracowała do 1998 roku. Po zdjęciu go z anteny wyprowadziła się wraz z rodziną do Sopotu. Tam nadal próbowała swoich sił w telewizji, m.in. prowadziła program informacyjny w gdyńskiej Tele-Top. Pracowała również jako prezenterka gdańskiej "Panoramy", jednak została zwolniona. To doświadczenie przekonało ją, że pora zakończyć pracę w mediach.

- Po dwóch miesiącach pracy nie zdałam egzaminu na kartę ekranową, więc nie mogłam dłużej pracować jako spikerka. Być może nie byłam tam potrzebna lub chciana. Uznałam to za znak. I odeszłam z telewizji na dobre - wyznała w książce "Gwiazdy tamtych lat".

Magda Masny pracowała później w wielu różnych branżach. Organizowała wesela i catering w knajpie swojej matki, otworzyła firmę florystyczną, a w 2005 roku niespodziewanie rozpoczęła karierę w polityce! Najpierw startowała do Sejmu w okręgu gdańskim, jako reprezentantka Zielonych 2004, a następnie w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku. Niestety, obie te próby zakończyły się fiaskiem. W 2020 roku z powodu lockdownu zamknęła kwiaciarnię i wtedy postanowiła wykorzystać swoje wykształcenie polonistyczne. Masny została copywriterką i pisze teksty na strony internetowe.

- Można powiedzieć, że dziś zajmuję się przede wszystkim słowem pisanym. Na tym się teraz skupiam - wyznała Telemagazynowi.

Dziś jest szczęśliwą matką trójki dorosłych już dzieci oraz babcią.