Magda Mołek zniknęła z TVN
W 2019 r. Magda Mołek nieoczekiwanie zniknęła z TVN. Ulubienica widzów miała na siebie inny pomysł. Postanowiła zostać youtuberką i już nigdy więcej nie pracować dla żadnej telewizji.
– Mija rok, odkąd ruszył mój kanał na YouTubie. „W moim stylu” powstał, bo chciałam rozmawiać z ludźmi, którzy mają skrzydła. Bo marzyłam o miejscu w mediach, które będzie moje. Bo nie chciałam się już dłużej przepychać z tymi, którzy „wiedzą lepiej (...) W telewizji funkcjonujesz w pewnym systemie, pracujesz dla kogoś. Są reguły, do których mniej lub bardziej, ale trzeba się dopasować. Telewizja wrzuca cię w formę, pozbawia cię trochę tego bycia sobą- tłumaczyła.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Babcia Barona trafiła do domu opieki. To znana aktorka
Magda Mołek będzie gwiazdą Polsatu
Wszystko wskazuje na to, że Magda po rozmowach z Polsatem zmieniła zdanie i planuje wrócić na ekrany. Okazuje się, że jej udział w „Tańcu z gwiazdami” ma być jedynie początkiem przygody ze stacją.
– Magda ma zamiar być główną gwiazdą Polsatu. Rozmawia na temat własnego programu – mówi nasz informator.
Gwiazdorski kontrakt Mołek
Jak wiadomo, nie za małe pieniądze. Z naszych informacji wynika, że dziennikarka za jeden odcinek „Tańca z gwiazdami” może zgarnąć nawet 25 tys. zł. Ale to nie koniec. W Polsacie mówi się, że Mołek ma szansę na własny program. Stacja poza Krzysztofem Ibiszem (57 l.) nie ma innej gwiazdy od szczerych rozmów. Magda Mołek z pewnością wniesie świeżość i nowych gości. Jak sama kiedyś pisała – ma wiele pomysłów na siebie. Dodatkowo dziennikarka liczy na to, że podobnie jak Ibisz będzie prowadziła festiwale. Jeśli tak się stanie, jej półroczny kontrakt będzie Polsat kosztował nawet 250 tys. zł.