Magda Narożna z córeczką i nowym partnerem wyjechali na zaplanowany wcześniej urlop do Czech, a potem w Alpy. Chcą odpocząć i nabrać dystansu do codziennych spraw i ostatnich kłopotów.
– Staramy się nie mieszać życia prywatnego z pracą. Grafik koncertowy mamy pełny. Zapewniam, że wszystkie występy się odbędą – mówi nam Magda. Mimo że nie układa jej się z mężem, z którym wciąż tworzy zespół Piękni i Młodzi, nie zamierza działać osobno. Poza tym wciąż są ulubieńcami publiczności, a jej zawieść nie mogą.
- Nie myślałam o karierze solowej. Na razie nie ma takich planów. Najważniejsza jest dla mnie Gabi. Nie chcę, żeby praca jeszcze bardziej zabierała mnie rodzinie. Poza tym ostatnie 6 lat było dla mnie tak intensywne, że chyba nie miałabym siły zaczynać wszystkiego od początku. Poza krótkimi wyjazdami co jakiś czas, każdy weekend mamy zajęty, więc jestem zwyczajnie zmęczona. Na nowy projekt nie miałabym już siły – opowiada wokalistka, która w minionym roku bardzo podupadła na zdrowiu. Przez wyczerpanie organizmu trafiła nawet do szpitala.