Magdalena Cielecka miała trudne dzieciństwo
Magdalena Cielecka dziś jest prawdziwą ikoną stylu. Aktorka zadaje szyku nawet na... bazarze. Ostatnio przyłapaliśmy ją, gdy chodziła między straganami z torebką wartą niemal 12 tys. złotych! Magdalena Cielecka związana jest z młodszym o 16 lat Bartoszem Gellnerem (pod artykułem znajduję galeria, na której widać miłość Magdaleny Cieleckiej i jej partnera), który w rozmowie z Szymonem Majewskim opowiadał o tym, jak wyglądają ich codzienne relacje. - Ja z Magdą prawie cały czas rozmawiam. Oglądamy coś, potem mówimy o tym, wymieniamy nasze poglądy - wyliczał. - Przed nami jeszcze dużo do przegadania, ale na razie tematy się nie kończą i to super. Muszę mieć sparingpartnera -zdradził ukochany Magdaleny Cieleckiej. Mało kto wie, że dzieciństwo aktorki było dla nie wyjątkowo trudne. Gwiazda ujawniła, że jej ojciec nadużywał alkoholu.
Magdalena Cielecka o swoim ojcu: Już go nie oceniam, że "pił, bo był słaby"
Tata Magdaleny Cieleckiej zmarł ponad 30 lat temu. Aktorka pogodziła się z nim dopiero po jego śmierci. - Dziś już mogę powiedzieć, że tak, (pogodziłam się z ojcem - red.), chociaż nie zdążyłam tego zrobić za jego życia. Ale wtedy nie byłam na to gotowa. (...) Ta śmierć przyszła nagle i wszystkich zaskoczyła. Był początek lat 90. i nie mówiło się zbyt wiele o chorobie alkoholowej, w większości rodzin to była wstydliwie skrywana tajemnica - mówiła Magdalena Cielecka w rozmowie z magazynem "Pani" w 2019 roku. - Myślę, że w jakimś stopniu zrozumiałam mojego ojca i już go nie oceniam, że "pił, bo był słaby" - podkreśliła artystka. Mówiła też, wyrobiła w sobie poczucie odpowiedzialności i perfekcjonizm, co jest typowe dla znacznej części dzieci alkoholików.- Zrozumiałam, z czego wynikają pewne zachowania, które utrudniają mi życie, czemu wchodzę w takie, a nie inne relacje z ludźmi, dlaczego mam w sobie wiele lęku, dlaczego chcę wszystko kontrolować - wyznała Magdalena Cielecka.