Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner: Dzieli ich duża różnica wieku
O związkach Magdaleny Cieleckiej (52 l.) zawsze było głośno. Zwłaszcza o burzliwym romansie z Andrzejem Chyrą (59 l.), z którym się wielokrotnie rozstawała i schodziła. Obecnie aktorka idzie przez życie u boku młodszego kolegi po fachu - Bartosza Gelnera (36 l.). Pierwsze plotki o ich związku pojawiły się w 2019 roku. Podobno wszystko zaczęło się od sylwestra spędzonego w gronie znajomych w Atenach. Jednak sami zainteresowani długo nie komentowali tego, co ich łączy.
W 2022 roku w rozmowie ze "Zwierciadłem" aktorka po raz pierwszy publicznie przyznała, że jest w związku o 16 lat młodszym aktorem. "Mam pełną świadomość, że on mnie wiekiem nigdy nie dogoni, a ja też na niego nie poczekam. (...) Z jakiegoś powodu serce wybrało jego" - powiedziała. Potwierdziła również krążące plotki i przyznała, że są ze sobą od 2019 roku.
Zakochani starają się unikać zainteresowania mediów. Rzadko opowiadają o łączącym ich uczuciu, jeszcze rzadziej pojawiają się razem publicznie. Milczeć nie zamierzali jednak internauci. Pod publikacjami na temat pary pojawiało się wiele nieprzyjemnych komentarzy. Twierdzono m.in., że wyglądają jak matka z synem. Do tego zarzutu Gelner odniósł się w programie Kuby Wojewódzkiego: "To jest jakiś absurd! Widzimy mnóstwo przykładów mężczyzn, którzy mają młodsze partnerki i chwała im za to. Niech każdy sobie robi, co chce. (...) Magda w ogóle wygląda, jakby była w moim wieku".
Magdalena Cielecka: "Każda miłość ma datę ważności"
W najnowszym wywiadzie Magdalena Cielecka opowiedziała m.in. o swoim ostatnim filmie "Nieobliczalna", w którym pojawia się wątek romansu z dużo młodszym partnerem. Aktorka zauważyła, że w ostatnich latach zmienił się odbiór takich relacji. "Cieszę się, że ten temat przestaje być tabu. A przynajmniej w pewnych kręgach ludzi, którzy mają otwarte umysły" - stwierdziła w "Twoim Stylu".
Odniosła się przy tym również do własnego związku. Cielecka zauważyła bowiem, jak bardzo zmienił się odbiór ich związku prze internautów, którzy początkowo nie byli im zbyt przychylni. "Jestem z Bartkiem w związku przeszło pięć lat i obserwuję, że pod artykułami na nasz temat coraz częściej pojawiają się komentarze: A dajcie już im spokój z tą różnicą wieku!. To duża zmiana" - mówiła aktorka.
Gwiazda "Lęku" stwierdziła na koniec, że każda miłość "ma datę ważności". Nie oznacza to jednak, że jej związek z Bartoszem Gelnerem dobiegł końca. "Każda miłość ma datę ważności, ale w niektórych przypadkach ta data może się kończyć wraz ze śmiercią. Jedna miłość trwa dwa lata, druga 30, a inna może przetrwać całe życie i żadna nie jest lepsza lub gorsza. Dla mnie ważne jest, żeby w miłości być na sto procent, ale kiedy się skończy, umieć pójść swoją drogą" - przyznała Magdalena Cielecka.
Zobacz również: Po tym pytaniu Magdalena Cielecka nie wytrzymała! Zakończono wywiad!
Magdalena Cielecka: Nie będę pompować twarzy