TV
Pogoda
Wideo
Portal Afterparty.pl donosi, że Magdalena Mielcarz w programie W ROLI GŁÓWNEJ przyznała, że mając 18 lat, paliła marihuanę! To był tylko jeden raz, ale dostała po nim ogromną nauczkę. Okazało się bowiem, że po początkowej euforii szybko poczuła się bardzo źle. Pech chciał, że następnego dnia musiała pracować!
- Następnego dnia rano leciałam do dużej pracy, to był bardzo duży kontrakt. Robiłam zdjęcia sukni ślubnych. Poleciałam tam właśnie czując się nie najlepiej. Pierwszego dnia w trakcie tej sesji, w przerwie na lunch, wzięłam torbę, w której miałam paszport, pojechałam na lotnisko i wróciłam do Polski będąc jeszcze w sukni ślubnej. Myślałam, że wariuję, oszaleję. Ta euforia z poprzedniego dnia zupełnie prysła. Myślałam, że ze mną coś się dzieje psychicznie, dostałam stanów lękowych - powiedziała modelka.
Magdalena straciła pracę, ale za to już nigdy więcej nie sięgnęła po narkotyki. Zupełnie inne doświadczenia z narkotykami na Kora...
>>> Kora chce, żeby WSZYSTKIE NARKOTYKI były LEGALNE. Przesadziła? <<<
Podcasty
Playlisty tematyczne
