Środa i Wiśniewski byli gośćmi programu „Świat się kręci” Agaty Młynarskiej. Prowadząca zaprosiła gości aby porozmawiać na temat modnego i popularnego ostatnio gender. Jednak na linii Na stwierdzenie Wiśniewskiego, że kobiety nie mają co narzekać na sytuację w Polsce, bo np. u niego w domu to żona wszystkim zarządza, nim samym też, to Środa obruszona zareagowała: „Która żona?” Piosenkarz wyjaśnił, że obecna (Dominika Tajner) bo przecież więcej żon jednocześnie nie posiada.
Niestety poziom intelektualny Michała okazał się zbyt słaby dla profesor Środy. W rozmowie z „Na żywo” Magdalena Środa stwierdziła bez ogródek: „Nie rozumiał tematu i przywoływał argumenty ze sfery prywatnej, dotyczące jego relacji z żoną. On nie ma pojęcia o problematyce kobiet, jest żenujący”. To chyba oznacza, że jakby co to Środa raczej nie zostanie piąta żoną Wiśniewskiego.
Czytaj: Michał Wiśniewski z FILIŻANKĄ "wyśpiewuje miłość" w reklamie pożyczki. Żenada! [WIDEO]
Widać Michałowi nie powodzi się ostatnio najlepiej. Nie tylko Środa go krytykuje, ale i kariera muzyczna raczej kuleje. Wiśniewski miał odrodzić się, niczym feniks z popiołów, ale na razie nic z tego nie wychodzi. Jego najnowszy singiel o filiżance zbiera raczej negatywne opinie. Ale wokalista nie poddaje się, wierzy w sukces: „Może sprzedałem tylko 1000 płyt, ale wypuszczę teraz 2 teledyski, aby Wam kopara opadła. Żałość z Was płynie. Wy zlewacie tę płytę, bo to porażka, a ja uważam, że wszystko przed tą płytą co najlepsze" napisał na Facebooku.