Serialowa doktor Zosia z "Na dobre i na złe" uwielbia dużo podróżować. W końcu jest Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF-u i pomaga biednym dzieciom na całym świecie. Do takiej pracy niezbędna jest dobra znajomość języka angielskiego.
Aktorka uznała jednak, że ciągle trzeba szlifować i doskonalić swoje umiejętności. W tym celu postanowiła zafundować sobie jakieś pomoce naukowe. Wybór padł m.in. na "Fiszki" z angielskim słownictwem. To takie podręczne kartoniki, które swobodnie może włożyć sobie do kieszeni i w wolnej chwili uczyć się nowych słówek.
Patrz też: Małgorzata Foremniak już się nie smuci! ZDJĘCIA
Widzieliśmy aktorkę, jak wyraźnie zadowolona wyszła z jednej z warszawskich księgarni językowych. Dokładnie wiedziała, co jest jej niezbędne, bo zakupy zajęły jej jedynie kilkanaście minut.
Foremniak to prawdziwy wzór do naśladowania. Oby więcej gwiazd poszło w jej ślady, bo zbyt wielu aktorom wydaje się, że pozjadali już wszystkie rozumy.