Foremniak wcieli się w postać pani Zuzanny, mamy Aśki, którą zagra właśnie Ola. Obie wybiorą się na wspólny weekend. Jak się okazuje, matka nie zamierza poświęcić wolnego czasu na relaks. Chce spotkać się z jasnowidzem, który ma pomóc odnaleźć jej zaginionego przed trzema laty syna 19-letniego Patryka. Córka jest zszokowana - przecież nie tak miała wyglądać ta wizyta...
- Z córką grało się dosyć trudno. Pewnie, gdybym to robiła wielokrotnie, to nie miałoby wielkiego znaczenia. Musiałam być mamą i aktorką równocześnie - mówi o wspólnym graniu Foremniak. I dodaje, że bardzo przejmowała się jak córka poradzi sobie z tym wyzwaniem. - Patrzyłam sobie na tę moją subtelną Olę i widziałam, że dała sobie świetnie radę. Nie mogłam jej odpuścić, traktowałam ją jako aktorkę i zaskoczyła mnie totalnie - chwali Małgosia córkę.
"Hotel 52", Polsat, czw., godz. 21