Aktorkę zaproszono do muzeum w Łodzi na performance "Rozmowy filozoficzne z karpiem". Potocka miała nawet plan związany z rekwizytem.
- W domu nie było wtedy wiele do postawienia na wigilijnym stole. Tak sobie marzyłam, żeby po tym spotkaniu karp powędrował do mnie. I rzeczywiście tak się stało. W domu włożyłam go do piekarnika i nagle bum. Piekarnik wybuchł, a karp znalazł się na czterech ścianach. A czekało na niego kilkunastu gości - opowiada z uśmiechem aktorka.
Wyjątkowe były każde święta z mężem Grzegorzem Ciechowskim (44 l.).
- Przebierał się za Mikołaja i rozdawał nam prezenty. Trwało to tak długo, aż córka zapytała: "Mikołaj zabrał tacie buty?".