TV
Pogoda
Wideo
Siostra Soni Bohosiewicz, Maja, postanowiła zostać blogerką. Założyła więc stronę majkapolka.pl, gdzie będzie dzielić się z czytelnikami swoimi przemyśleniami na temat rodzicielstwa. - Jak każda prawdziwa Matka Polka wraz z pojawieniem się dwóch kresek na moim teście ciążowym pomyślałam, że czas najwyższy wyszukać jakieś godziwie centrum informacji ds. Ciążowych - napisała Maja. Szybko jednak zdała sobie sprawę, że wiele przyszłych matek jest przewrażliwiona na swoim punkcie. - Postanowiłam, że sama zacznę prowadzić blog w którym opisze swoje przeżycia, obawy, zapytam ekspertów z różnych dziedzin o legendy i mity naddając trochę lekkości tematowi wagi ciężkiej - napisała Bohosiewicz. Teksty Bohosiewicz wyśmiewaja przywary polskich rodziców.
Jej ostatni wpis dotyczył cesarskiego cięcia, które według Mai, jest tematem tabu dla wielu Polek. - W Polsce obchodzimy święto Matki Boskiej Rodzącej Naturalnie - zaczęła ironicznie aktorka. - Bo jak wiadomo, TRZEBA trzeba męczyć się 15h, pęknąć na pół, wypchnąć przez dziurkę od klucza arbuza. Przez trudu do gwiazd. Najlepiej bez znieczulenia. Brak znieczulenia to jak gwiazdka Michelina na pobliskim placu zabaw. A jak nie chcesz, "to było nie zachodzić" - żartuje artystka.
Wpis jest okraszony ilustracją "Matki Boskiej Rodzącej Naturalnie". Maja pozuje niczym Maryja na świętym obrazku. Od wiecznej dziewicy różni ją jedynie dorysowany w programie graficznym brzuszek ciążowy. Uważacie, że tym razem przesadziła?
Zobacz: Maja Bohosiewicz ze zmasakrowaną twarzą: Bo zupa była… Niesmaczny żart aktorki
Podcasty
Playlisty tematyczne
