Widzowie po raz pierwszy zobaczyli Maję na szklanym ekranie w 2000 r., gdy dołączyła do ekipy serialu "M jak miłość". Grała w nim ogoloną na łyso, dosyć pulchną, dziewczynę z problemami, przyjaźniącą się z Małgosią (Joanna Koroniewska, 33 l.).
- Nie miałam stałej roli, która dałaby mi trening przed kamerą i poczucie bezpieczeństwa finansowego. Zawsze jednak w pewnym stopniu byłam aktywna zawodowo - mówi Maja o swoich aktorskich początkach.
Ale wtedy na jej drodze stanął Jacek Braciak. I choć aktor znany z reklamy banku i z seriali "Prosto w serce" i "Rodzinka. pl" jest od Mai o 17 centymetrów niższy, była to miłość od pierwszego wejrzenia. W 2005 roku Maja zaszła w ciążę i urodziła ich córkę Marysię. W serialach nadal grała niewielkie rólki.
Ale gdy schudła i zapuściła włosy, jej kariera ruszyła z kopyta. W 2008 roku dostała jedną z głównych ról w produkcji "BrzydUla". Ona grała Paulinę Febo, a jej ukochany projektanta Pshemka.
Dziś Hirsch gra w telenoweli "Wiadomości z drugiej ręki" i szykuje się do roli w serialu "Dura Lex". Braciaka możemy natomiast oglądać w roli intryganta w "Prosto w serce" i przyjaciela w "Rodzince. pl". Miesięcznie daje im to 200 tysięcy złotych. Ta bajońska suma nie przewróciła im jednak w głowie. Unikają rozgłosu i prowadzą zwyczajne życie z dala od błysku fleszy.