- Chłopców karmiłam 8 miesięcy, natomiast Tosiulkę karmię już ponad 10 miesięcy i nie zamierzamy kończyć ani ja, ani Tosiula - mówi „Super Expressowi” Maja, która jest mamą bliźniaków, Wiktora i Alexandra (9 l.) oraz Tosi (10 mies.).
- To sama przyjemność i radość móc posiadać taki dar. Karmiąc czuję się spełniona jako matka. Widząc tak silną więź między mną, a Antosią nie mogłabym jej tego zrobić, ale również i sobie - dodaje wokalistka.
Dlaczego według piosenkarki warto karmić piersią maluchy jak najdłużej?
- Bo to cudowny dar, który otrzymujemy w tym błogosławionym stanie. I trzeba go wykorzystywać, tym bardziej, że nasze pociechy instynktownie rodząc się, również tego potrzebują - twierdzi Maja.