Maja Hyży znów wylądowała w szpitalu! Zaraziła się groźną bakterią

Maja Hyży niedawno przeszła kolejną, poważną operację biodra. Wokalistka boryka się z tym problemem, odkąd była nastolatką. Po wyjściu ze szpitala dzieliła się z fanami swoim bólem, bo nie wszystko poszło gładko. Teraz jednak okazuje się, że znów musi się tam znaleźć, bo zaraziła się groźną bakterią!

Maja Hyży znów wylądowała w szpitalu! Zaraziła się groźną bakterią

i

Autor: AKPA/Instagram/@majahyzy Maja Hyży znów wylądowała w szpitalu! Zaraziła się groźną bakterią

Maja Hyży znów w szpitalu. Ma dosyć

Kilka tygodni temu Maja Hyży przekazała dramatyczne wieści. Wokalistka przeszła poważną operację biodra. O wczesnej młodości Hyży cierpi z powodu choroby Otto-Chrobaka, która ogranicza ruchomość jej stawu biodrowego.

Maja Hyży walczy z bólem

Po operacji biodra Maja Hyży prezentowała na swoim profilu na Instagramie, jak się teraz czuje. Prawdę mówiąc, wesoło nie było. Wokalistka cały czas walczy z bólem, porusza przy pomocy balkonika, a rehabilitacja może potrwać kilka miesięcy. Teraz jednak okazało się, że to wcale nie koniec jej szpitalnej "przygody". Musiała tam wrócić i znów przejdzie operację. Okazało się, że po zabiegu pojawiły się komplikacje! Wokalistka z powodu zakażenia bakteryjnego znów będzie operowana i to już 3 stycznia 2025!.

Maja Hyży opowiedziała o wszystkim na Instagramie. Kolejna operacja, której musi się poddać, ma na celu oczyszczenie zakażonego miejsca. Maja Hyży już nie hamowała się w słowach, komentując tę sytuację. 

"Teraz jest wku*wiona"

Nie płaczę, bo chyba wszystkie łzy, które miałam wylać, wylałam. (...) Teraz jest bardziej, sorry za wyrażenie, wku*wiona. Już po prostu mam po korek wszystkiego. Właśnie weszłam do sali i mam już przygotowaną piżamkę, bo jutro mam kolejną operację, żeby było śmiesznie. I to nie przez te obcasy, które założyłam na sekundę na rolkę, na których i tak nie stałam w sumie. 

Miała być endoproteza, a jest bakteria

W dalszej nagrania Maja Hyży opowiedziała o o y m, jak długo zmaga się z problemami z biodrem. Po wymianie endoprotezy ma trudności w poruszaniu się. Nowa endoproteza, szyta na miarę, ma być sprowadzona specjalnie dla niej z zagranicy.

Nawet nie spodziewałam się, że tak szybko się tutaj pojawię. Plan był, że wrócę do szpitala już po nową moją endoprotezę, która miała być przy dobrych wiatrach w lutym. Natomiast zaraziłam się bakterią. Nieważne jaką, nie będę tam opowiadać, żalić się i mieć pretensji... Stąd też operacja. Trzeba wyczyścić wszystko, co się dzieje aktualnie z moją nogą. A dzieją się, słuchajcie, rzeczy dziwne, jak to mój Konrad powiedział: moja noga wygląda trochę jak ze "Stranger Things". Nie wiem, czy oglądaliście. Resztę sobie dopowiedzcie sami.

Zobacz także: Gwiazdor "M jak miłość" szczerze o walce z nowotworem. "Każdy oddech był wysiłkiem"

Sonda
Obserwujesz Maję Hyży w mediach społecznościowych?
FB SE: Maja Hyży uczy się chodzić na nowo. Pokazała nagranie! Krok za krokiem przy balkoniku
Wieczorny Express
Wirusolog o LEGIONELLI. Prof. Gut: Jest to BAKTERIA naprawdę POWSZECHNA. Wieczorny Express

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki