Od kiedy Maja Sablewska i Doda zakończyły swoją współpracę, to głównie wokalistka atakowała byłą menadżerkę, zarzucając jej malwersacje finansowe. Maja milczała i nigdy nie komentowała zachowań Dody. Nawet ostatnio, przy skandalu z pobiciem Jakuba Majocha, menadżerka stanęła w obronie Dody.
Teraz wystąpiła w programie MAGIEL TOWARZYSKI, gdzie zaprezentowała zupełnie inne stanowisko. Wydawać by się mogło, że nawet staje po stronie Majocha i komentuje zarzut o oszustwa finansowe. - Wiadomo, że Doda kłamie. Ja zawsze uważałam, że muszę się zachowywać do końca profesjonalnie. Jeśli wtedy bym tak naprawdę zadziałała na zasadzie oko za oko, ząb za ząb, to skończyłabym tym razem jak Majoch. Może bym miałabym urwany łeb. Cholera wie co by się wydarzyło - powiedziała Maja.
Co się zmieniło w ciągu kilku tygodni, że Maja postanowiła jednak zaatakować Dodę?
Maja Sablewska: Doda KŁAMIE. Może bym miała URWANY ŁEB
2012-07-08
13:43
Maja Sablewska do tej pory próbowała budować swoją karierę, opierając się na swojej pasji do mody. Teraz jednak najwyraźniej sięga po ostrzejsze środki i na wierzch wyciąga historie sprzed lat, gdy jeszcze pracowała z Dodą. Maja ocenia ostro: - Wiadomo, że Doda kłamie.