Maja Sablewska pokazała klasę - po rozstaniu z Dodą nie prała publicznie brudów, nie odpowiadała na zaczepki byłej podopiecznej, a nawet często stawała po jej stronie.
Jej podejście nie zmieniło się nawet, gdy Doda próbowała ją zaczepiać. Ostatnio Sablewska wzięła udział w programie Raz lepiej, raz gorzej w TTV. Stanęła w nim po stronie Dody!
W wywiadzie z gazeta.tv powiedziała, że chciała być obiektywna. Sablewska uważa, że powinna zwyciężać prawda. Choć wiele razy była zła na Dodę i mówiła o niej źle, to powiedziała, że nigdy nie mówiła o tym w mediach! Dlaczego? Bo menadżer powinien być do końca profesjonalny!
Na zakończenie rozmowy wyznała także, że czas leczy rany. Czy oznacza to, że Sablewska i Doda odnowią przyjaźń? O odnowieniu współpracy nie ma chyba mowy? A może Doda zrozumiała, jak wiele zawdzięcza Mai i chce, by ta dalej kierowała jej karierą?