"Życie na gorąco" przyłapało ostatnio jurorkę programu "X Factor" i byłą menadżerkę Dody (27 l.) czy Edyty Górniak (39 l.) na randce z tajemniczym mężczyzną. Sablewska nie tłumaczyła się głupio, że to tylko przyjaciel, kolega z pracy, ale wyznała wprost:
- Nie mogę powiedzieć, kto to jest, ale to facet, który wprowadził do mojego życia taką rewolucję, że do tej pory chodzę jak pijana i nie wiem, co się dzieje.
Przeczytaj koniecznie: Maja Sablewska, jurorka X Factor, tłumaczy zmiany rysów twarzy i opowiada, jak blisko była depresji
Bardzo podoba nam się postawa Sablewskiej. W końcu miłość to coś pięknego, niezwykle ważnego w życiu i nie trzeba robić z niej tajemnicy. Szczególnie, że wiosna już za pasem, a wiadomo, że właśnie tą porą roku najłatwiej o motyle w brzuchu.
Gratulujemy serdecznie!