W dzisiejszym wydaniu Dzień Dobry TVN można było zobaczyć wypowiedzi z tej samej imprezy, na której była i Doda i Maja Sablewska.
- Rozmawiałam z panią Wandą (mamą Dody - przyp. red.), ale z tego nic nie wynika. Nigdy nie mówię nigdy, nie wiem, co się będzie działo, co czas przyniesie. Już nabrałyśmy dystansu - powiedziała była jurorka X Factora.
Mniej optymistycznie wypowiadziała się jednak sama Doda.
- Wykluczam możliwość współpracy z kimś, kto mnie okłamał i nadużył mojego zaufania - przyznała Rabczewska.
Doda popełnia błąd?
Wygląda więc na to, że Maja chciałaby wrócić Dody, ale to piosenkarka nie jest zainteresowana dalszą pracą pod jej skrzydłami.
Może to i szkoda, bo przecież o Rabczewskiej w kontekście artystycznym najwięcej mówiło się własnie za czasówy, gdy to Sablewska zajmowała się jej karierą.